Autorzy: Mariusz Ejchsztet Krzysztof Kaźmierczak Rok stworzenia: 1992 Rok publikacji: 2019 Gra "The Last Disk" została napisana przeze mnie z Krzychem w 1992 roku. Publikuję tutaj, może ktoś zechce sobie zerknąć jak to się robiło za dzieciaka:-) Przeszedłem całą grę i okazało się, że jest grywalna, w sensie, że da się ją całą ukończyć i wszystko w niej działa tak jak było założone. Przejrzałem też raz jeszcze grafiki strony tytułowej i znalazłem taką najbardziej dokończoną. Jedyne co zrobiłem, to dodałem do strony tytułowej dwie linijki kodu odpowiedzialne za obsługę wciśnięcia start dla uruchomienia gry i wówczas wczytanie i uruchomienie właściwego pliku z grą. Oba pliki wrzuciłem w atr-a zgodnie z instrukcją larka jak zrobić startujący program w Basicu. Tak przygotowanego atr-a uruchamiamy sobie normalnie i automatycznie włączy nam się plansza tytułowa. Naciśnięcie Start rozpoczyna grę. W grze chodzi o to, żeby odnaleźć tytułowy "ostatni dysk" i używając go wydostać się z labiryntu, w którym jesteśmy uwięzieni. Po drodze zbieramy różne przedmioty i ich używamy. Grą steruje się wydając polecenia: G - idź w górę D - idź w dół L - idź w lewo P - idź w prawo W - weź przedmiot U - użyj przedmiotu Zebranych przedmiotów nigdzie nie widzimy, ale program pamięta co jest zebrane, więc w odpowiednich miejscach pozwoli na użycie i otworzy np. kolejne drzwi lub usunie inne przeszkody. W planszach z przedmiotami lub miejscami ich użycia pokazują się podpisy na dole ekranu z nazwami przedmiotów i lokacji. Jeśli nie mamy odpowiedniego przedmiotu do użycia, to po prostu nic się nie stanie i nie przejdziemy. Przy zbieraniu i używaniu przedmiotów są też różne fajne efekty dźwiękowe. W grze dysponujemy paskiem energii, która ubywa nam przy przejściu do każdej kolejnej planszy, możemy zbierać serduszka, które uzupełniają energię, więc całość sprowadza się do odpowiedniego zaplanowania trasy i oszczędnego zbierania serduszek wtedy kiedy są potrzebne. Gra ma dwa możliwe zakończenia: jeśli stracimy całą energię, to pokaże nam się plansza "game over". Jeśli natomiast odnajdziemy ostatni dysk, weźmiemy go, dojdziemy z nim do stacji dysków, użyjemy, otworzy się wyjście i wyjdziemy bezpiecznie, to zobaczymy napis "gratulacje":-) Do gry trzeba mieć dużo cierpliwości, bo każda plansza rysuje się kilkanaście sekund - albo można dopalać sobie w Altirze warp speed w trakcie rysowania planszy (klawiszem F1). Pamiętajcie, że byliśmy wtedy dzieciakami, więc grę napisaliśmy jak potrafiliśmy:-) Przy okazji testowania i przechodzenia przygotowałem też mapę do gry z opisem przedmiotów i lokacji, którą również załączam. Mq